28 DNI PÓŹNIEJ
28 DAYS LATER...
Film Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda, który reanimował zombie horror. Jim (przełomowa rola Cilliana Murphy’ego) budzi się w szpitalu, gdy Anglię opanowują zarażeni wirusem agresji. Rozpoczyna się jego walka o przetrwanie, w której towarzyszy mu Selena.
23 lata temu Danny Boyle, reżyser doceniony za TRAINSPOTTING i Alex Garland, miłośnik horrorów George’a A. Romero, postanowili reanimować podgatunek zombie horrorów. Owocem ich pracy stał się film 28 DNI PÓŹNIEJ z przełomową dla Cilliana Murphy’ego rolą, szwędającego się po opustoszałym Londynie w szpitalnych ciuchach. Pokaz w ramach OUTSIDE THE BOX jest doskonałą okazją do głębokiego wkroczenia w postapokaliptyczny świat toczony wirusem agresji, w którym przetrwanie stawia się wyżej od własnego człowieczeństwa.
Geneza epidemii bierze się z paradoksalnie szlachetnej interwencji aktywistów, którzy włamują się do laboratorium, aby uratować zwierzęta poddawane eksperymentów. Nie wiedzą jednak, że przetrzymywane tam szympansy są nośnikami wirusa powodującego niekontrolowaną agresję i transmitowanego przez kontakt z krwią zarażonego. Wystarczy 28 dni, aby cywilizacja w Wielkiej Brytanii upadła. W takiej rzeczywistości budzi się Jim (Cillian Murphy), gdy opuszcza londyński szpital. Rozpoczyna się jego walka o przetrwanie, w której towarzyszy mu Selena (Naomie Harris).
Możliwe, że nikt tak nie zatrząsnął światem zombie horrorów jak Danny Boyle, po wybitnym filmie George’a A. Romero. Z filmu twórcy TRAINSPOTTING wysypują się szybcy i wściekli zarażeni, z których oczu bije żądza krwi i chaosu. Jednak największego zagrożenia dla ludzkości Boyle nie upatruje w pozbawionych kontroli zombiakach, tylko w tym, na jakie tory apokalipsa sprowadza ludzkość. Nowy świat jest pozbawiony nadzoru, bezpieczeństwa i empatii, ponieważ priorytetem staje się przetrwanie w ekstremalnych warunkach. Czy ocaleją tylko najsilniejsi, którzy odrzucą wartości stanowiące o tym, że jesteśmy ludźmi? Wbrew pozorom horror Boyle’a jest bardziej zaangażowany społecznie niż można zakładać, a w czasach nasilonej polaryzacji społeczeństwa, w której zanika altruizm, 28 DNI PÓŹNIEJ niezmiennie pozostaje poważnym ostrzeżeniem.
Tekst: Michał Sołtysek
28 DNI PÓŹNIEJ zagramy w przestrzeniach WSK (Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego - Poznań) przy ul. Unii Lubelskiej 3).
Uwaga! Wkraczacie na własną odpowiedzialność...
.png)
.png)